Witam, witam !!!
Znowu w humorku...
Ach... z tym chłopakiem wszystko w porządku...
przemyślałam wszystko bardzo dokładnie...
na razie się przyjaźnimy i to mi wystarczy... dobre chociaż to... a jeśli naprawdę jesteśmy sobie przeznaczeni to coś z tego będzie później... los sam zdecyduje. 
Ale dzisiaj jest ponury dzionek... to z powodu tej pogody...nic mi się nie chce...leniuchuje cały dzień... hihi i w ogóle...wstałam dziś o 11.30. Skandal!!! Spać prawie do południa... lepiej się nie chwalić
Potem klikałam na necie, potem z braciszkiem na chwilę się bawiłam, śpiewałam oczywiście z jakieś 2 godz.
, znowu na necie
i potem bawiłam się w policjanta z braciszkiem
no i teraz net...
ach... masakra!!! 
W poniedziałek wyjeżdżam do Rybnika na warsztaty artystyczne... będziemy robić musical... czuję,że to będą kolejne wspaniałe warsztaty... pewnie znowu poznam wiele fajnych ludzi. I w dodatku znowu będę mogła grać i śpiewać...
to co kocham najbardziej!!! Mogłabym całe życie prześpiewać i przetańczyć ...
Szkoda trochę,że wakacje już sie kończą, ale z drugiej strony nie mogę się doczekać rozpoczęcia roku szkolnego... bo wybieram się do nowej szkoły... do liceum ;) czuję,że będzie fajnie... poznałam już parę osób z mojej nowej klasy... oj... fajni są 
Ale się rozpisałam
i dalej piszę <hehe> ale co mi tam... jak mam chwilę czasu, bo przez najbliższe dwa tygodnie nie będę pisać
(z powodu wyjazdu). Nie wiem czy znajdę czas...
Ciekawe czy kiedyś ktoś z moich znajomych odkryje tego bloga... bo jak na razie nikomu się nie chwaliłam,że go prowadzę... chcę to utrzymać na razie w tajemnicy... za dużo tu już napisałam,żeby teraz go wszystkim udostępnić...
Dobra dosyć tego nawijania... idę się kąpać
4, 3, 2, 1... i wskakuję do wanny 
hahahahahahahhahaahahahahhahaahhaha
buziaczki 