Musical prawie gotowy...

Wróciłam na weekend do domku , a w poniedziałek znów wracam do Rybnika... jest super... musical ma się coraz lepiej... dostałam solową piosenkę, mam świetną rolę, tańczę na samym przodzie... i w ogóle świetnie mi się powodzi... a tak poza tym to jest świetna zabawa... świetnie się wszyscy dogadujemy i jest bardzo wesoło... nie ma żadnej rywalizacji czy złości. Bombowo!!!

Poznałam wielu fajnych ludzi...

Na razie zajęcia  odbywają się na sali kameralnej, ale w przyszłym tygodniu już będzie ostro... bo na deskach teatru... nie mogę się doczekać... uwielbiam przebywać na scenie

Dosyć tego zachwycania się ... idę śpiewać... no i roli się uczyć... scenariusz i teksty już przygotowane... hihi

buziaki